Zdjęcia klasowe

[wyhylymylyBB]

Pamiętam, że strasznie nie lubiłem zdjęć klasowych. Fotograf zawsze był jakimś ciecie, który nie potrafił robić zdjęć i nikt nie wychodził fajnie. :/
Wasze też takie były?

[P_otworkowa]

Siemka.
Taki chyba urok tych zdjęć. Pamietam swoje, tez zawsze wychodziło się okropnie. Najgorzej było zamawiać zdjęci legitymacyjne. Raz zamówiłam i wyglądałam jak paszczur. od tamtej pory tylko do profesjonalnego fotografa z takimi rzeczami.

[wyhylymylyBB]

Hehehehe. Znam to! Też kiedyś zamówiłem, ale jak przyszły gotowe to miałem ochotę walnąć sobie na twarz cenzure. ://

[cząpek_Krk]

siemka. u mnie przez całą podstawówkę i gimnazjum był cały czas ten sam fotograf. nazywał się andrzej, a do pomocy miał swojego syna. też andrzeja LOL! co lepsze, ten synuś był taki cieciowaty, że zamiast mu pomagać to tylko mu się plątał pod nogami.

[wyhylymylyBB]

Mam takie wrażenie, że ci wszyscy fotografiowie to jacyś niewydarzeni byli. U mnie co chwile był ktoś inny.

[cząpek_Krk]

u mnie w mieście to byly takie jaja, że ten koleś z synalkiem mieli największy udział w rynku hehe ;P ponoć jest ostra konkurencja, a przynajmniej byla, kiedy chodziłem do gim

[PompoN]

ja mialem szczęście i nie było problemów ze zdjęciami. co więcej, nam robiła je babka. nietypowe jak na fotografa.

[cząpek_Krk]

łooo, no to ciekawe jak ta kobieta radzila sobie w tym biznesie. ten sprzęt musiał tyle ważyć, a ona sama jedna go targała

[wpadka]

Nawet mi nie mówcie! Przecież to nigdy normalny fotograf nie był, tylko jak piszecie - cieć Sprzęt niby miał, no ale nie przesadzajmy, po co wydał na niego kasę skoro nie wie czym jest fotografia?

[Aggatka]

Mam do dziś dnia w domowym archiwum takie zdjęcia klasowe sprzed wielu lat! Dobrze, że wiem, która to ja bo byłby problem z rozpoznaniem!